Oto ostantnie efekty mojej ucieczki w
tropikalny klimat lipcowej kuźni. Pierwszy nóż ma rękojeść
wzorowaną na znalezisku z Nowogrodu, drugi to znany zapewne
niektórym wzór z Wolina.
Ostatnie trzy to moja kompilacja różnych wzorów z okresu wczesnego średniowiecza.