Dzisiaj ciąg dalszy publikowania staroci, tym razem składany sierp lub inaczej koser z Gniewu. Z oryginału zachował się właściwie tylko fragment okładziny, dlatego większa część wzoru na nim to moja ekstrapolacja. To chyba jeden z większych, jeśli nie największy z sierpów jakie zrobiłem, w dodatku o bardzo dużej krzywiźnie. Ostrze zgrzewane, prosty dziwer całkiem prawdopodobny we wczesnym średniowieczu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz