Tym razem wrzucam coś nowszego - trójnóg, który wykułem wiosną. Nie jest to moja fantazja, oryginał pochodził prawdopodobnie z XIX wieku, tak więc nie ma nic wspólnego ze średniowieczem jak większość przedmiotów, które robię, ale był ciekawym zagadnieniem technicznym, dlatego go tu zamieszczam. Jest zgrzewany z 33 kawałków żelaza.
i jeszcze dwa inne ujęcia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz