poniedziałek, 19 marca 2012

Nóż z Canterbury


W zeszłym roku po długim planowaniu zrobiłem nóż z Canterbury. Ostrze ze starego żelaza ze stalową nakładką, oprawa z poraża jelenia. Niestety gdzieś mi wcieło zdjęcie drugiej strony. Nożyk jest pierwszym z serii składanych i dwu-ostrzowych, których mam kilka wzorów z Yorku i Rusi. Następny w kolejce powoli dojrzewa.
Nie jestem pewien czy to moja interpretacja czy gdzieś o tym przeczytałem, ale tego typu ostrza prawdopodobnie były wykorzystywane jako brzytwy.

Rycina oryginału

i moja wersja







3 komentarze:

  1. Ja na dysku też to mam zapisane jako brzytwa, więc musiało to być tak podpisane na jakiś forum o nożach skąd dawno temu wzieła się ta ilustracja.

    Następna to brzytwa z Gilowa?

    OdpowiedzUsuń
  2. Z Gilowa? Mogę ją zrobić jak będę wiedział jak wygląda :).

    OdpowiedzUsuń
  3. To Ci podeślę materiały wieczorem.

    OdpowiedzUsuń